wpisy na blogu

Witam Was serdecznie.

Długo mnie nie było, pojawiały się problemy budowlane róznych rodziajów ale jakoś przetrzymałem ten trudny czas i tym samym pchnąłem nieco w przód etap budowy. Rozpoczęcie zabawy która przerodziła się w męczarnie trwa już 11 miesięcy a jestem przed etapem :elewacja zewnetrzna, zabudowy, wykładanie płytek podłogowych. Robiłem co mogłem by szło to mozliwie najszybciej.

A zaczęło się to tak...

Najpierw musiałem uporać się z niedomalowaną dachówką:

więc zaopatrzyłem się w odpowiednie spreye doo ceramiki, wskoczyłem na dach i dosprejowywałem wszystkie dachówki:

pomysł okazał się skuteczny

dachówka po poprawce zaczęła lśnić odbijając promienie słoneczne:

Byłem bardzo zadowolony z efektu, zużyłem około 60sprayi, dopiero trzecia warstwa prezentowała się odpowiednio.

Następnie trzeba było zrobić podbitke (drewniana- kolor: Palisander):

Ogólnie przyjąłem kolorystykę:czarny dach, białe ściany, stolaka okienna ciemny brąz (komplet:okna, rolety, drzwi wejściowe, brama garażowa, podbitka)

Istalacja odgromowa zostanie schowana w elewacji:

Postanowiłem posprzątać teren, było mokro. Zrobiłem droge dla koła w taczce i w jeden dzień wysprzątałem budowe:

Odwiedziła mnie ekipa od odwiertów (pod ogrzewanie):

Następnie nadszedł temat ocieplenia poddasza. Stan pieniędzy się "nie zgadzał" więc sam zabrałem się za wykonanie tej roboty

Zacząłem od zrobienia porządku:

Wtachałem wełne na poddasze:

Szło opornie

Po pierwszej warstwie (15cm) przyszła druga..(10cm):

Okno połaciowa (razem dwa):

Następnie nadszedł czas na wentylacje mechaniczną, Panowie uwineli się w dwa dni, robota wykonana wzorowo (sprzęt Aeris 350 standard):

W tym samym czasie pojawiły się okna i rolety:

Wziąłem się za wyrównanie działki:

Kolor wszystkiego (brama drzwi okna rolety): dąb bagienny

Okna Oknoplast, rolety Oknoplast

Trzeba było czekać na drzwi, brame wjazdową i hydraulika..

Więc skupiłęm się na ogrodzeniu:

Frontowe ogrodzenie zrobiłem sam:)

Później trzeba było troche pokopać :

Bo pojawiły się tuje:

I wreszcie...

byłem odgrodzony od świata:

Następnie (po prawie 3 miesiącach) pojawiły się drzwi (Ercado- drewniane 82mm):

A po ponad trzech miesiącach pojawiła się długo oczekiwana brama garażowa (Wiśniowski):

Wpadli elektrycy:

Zamontowany zestaw podtynkowy prysznicowy

Później zostały zrobione prace hydrauliczne, ogrzewanie podłogowe w całym domu, 12cm styropianu i wylewki tradycyjne mikxokretem (wyszła gruba warstwa). Następnie tynki (gipsowe utwardzane- polecanej przez bardzo wielu Dolina Nidy Zeta- przyznam że to rzezywiście świetny materiał- ściany jak szkło:

otrzymałem połowe klamek brązowych a połowe srebrnych, nie wiem czy zostało to spowodowane. Pamiętam że wybierałem srebrne ale teraz mając srebrne i brązowe wole brązowe i na takie zostaną wymienione srebrne klamki (zaślepki na zawiasy też)

Przyszły w końcu parapety (kolor dąb bagienny- Jak wszystko:)):

Zakupiłem już materiały na elewacje:

I Czekam sobie niezbyt cierpliwie aż kolejne 400 prac zostanie wykonanych i zostanie już tylko kilka tysięcy rzeczy do zrobienia:)

Aktualnie tak wygląda siedziba:

Następna aktualizacja zapewne po wykończeniach

Do usłyszenia